Dni Tomaszowa 2025 za nami. Zobaczcie zdjęcia z parady, koncertu w Parku Solidarność oraz zabawy na błoniach! | Kocham Tomaszów! - oficjalny serwis turystyczny Tomaszowa Mazowieckiego i okolic

Za nami Dni Tomaszowa 2025. Festiwal "A może byśmy tak do... Tomaszowa" odbył się w dniach 13-15 czerwca i przyciągnął tłumy mieszkańców Tomaszowa i całego regionu. Atrakcje czekały w Parku Solidarność oraz na tomaszowskich błoniach. Zobaczcie zdjęcia z wydarzenia!

Tegoroczne święto miasta rozpoczęło się w piątkowy wieczór na pl. Kościuszki, z którego ruszył Marsz Tomaszowian. Brały w nim udział tomaszowskie stowarzyszenia, szkoły, przedszkola, wszyscy przygotowali barwne stroje, transparenty oraz przyśpiewki, wielu w rękach trzymało chorągiewki z herbem miasta oraz lilie, jako symbol św. Antoniego, patrona miasta. Barwna parada doszła do Parku Solidarność, gdzie na scenie zaprezentowała się TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony, gościnnie towarzyszył jej Janusz Radek. Było to godne otwarcie Parku Solidarność, który wiosną został otwarty po trwającej przez ostatnie miesiące rewitalizacji. 

W sobotę i niedzielę zabawa przeniosła się na tomaszowskie błonia, gdzie na scenie wystąpili wokaliści MCK, Armia Ciemności, Zimna Materia, Anna Karwan, Emo, Hit Boyz, The King's Friends. W sobotę wieczór tłumy młodzieży przyciągnął raper Guzior, a w niedzielę najwięcej mieszkańców bawiło się, gdy na scenie występowały Baciary oraz Daj To Głośniej. 

Na błonach na mieszkańców czekały też różne strefy, w których można było m.in. złożyć wniosek na kastrację zwierząt, uzyskać informacje o programie wymiany pieców, spotkać się z policją i wojskiem, odwiedzić stoiska MZK, ZGWK i sponsorów, a także miło spędzić czas z dziećmi.  Na Przystani odbywały się turnieje z siatkówki plażowej i koszykówki ulicznej, a na plaży nad Pilicą można było poćwiczyć jogę. Oblegane było wesołe miasteczko oraz strefa gastronomiczna. 

Atrakcją, która bardzo spodobała się mieszkańcom, były przeloty na motolotni w wykonaniu Wojciecha Panasa, zarówno nad Parkiem Solidarność jak i nad błoniami rozbłysły dzięki niemu kolorowe race, flary i fajerwerki.  

Fot. Dariusz Kwapisiewicz