Gdzie na ryby w Tomaszowie i okolicy? Oto miejscówki idealne na wędkowanie!
Lubisz wędkować? Wcale nie musisz jechać daleko. Tomaszów Mazowiecki i okolice oferują wiele miejsc, gdzie można złowić naprawdę duże okazy. Zalew Sulejowski, Pilica, Wolbórka to lubiane i chętnie wybierane przez wędkarzy miejsca. Oferują nie tylko możliwość złapania ciekawych i dużych okazów, ale też ciszę, spokój i wypoczynek na łonie natury. Przybliżamy kilka miejscówek dla wędkarzy i podpowiadamy, jakie gatunki można tam złowić.
Wolbórka niczym górski potok
Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale Wolbórka, która przepływa przez samo centrum Tomaszowa Mazowieckiego jest rajem dla wędkarzy. Kiedy kilka lat temu rewitalizowano bulwary nad Wolbórką postanowiono spróbować zarybić rzekę pstrągiem i choć wiele osób wątpiło, że to się uda, to eksperyment się powiódł. Parametry czystości rzeki są na tyle dobre, że ta górska ryba się utrzymała, a obecnie nawet są organizowane tutaj zawody rangi mistrzowskiej. Co oprócz pstrąga można złowić w Wolbórce? Znajdziemy tu okonia, szczupaka, płoć, a czasami trafi się nawet sandacz. Trzeba jednak pamiętać, że na odcinku od ulicy Mostowej do ujścia Wolbórki do Pilicy może być uprawiane wędkarstwo tzw. no kill, czyli złowione ryby wpuszczamy z powrotem do rzeki.
Pilica i jej zakola
Pilica również potrafi szczodrze obdarzyć wędkarzy. Można ich spotkać praktycznie na całym odcinku od tamy w Smardzewicach przez odcinek miejski aż po Spałę. W niektórych miejscach jak np. na tzw. lodowcu, czyli miejscu gdzie ryby zbierają się na zimowanie, wędkowanie jest zabronione. Gdzie najczęściej spotkamy wędkarzy na Pilicy? Przede wszystkim na Łąkach Henrykowskich, gdzie na zakolach znajduje się wiele dołków, w których skupiają się ryby, ale też u ujścia Wolbórki do Pilicy, na stawie w okolicy Niebieskich Źródeł czy też za tamą w Smardzewicach. Jakie ryby czekają na nas w Pilicy? Jest dużo szczupaka, sandacza, płoci czy leszcza. Możemy trafić też na rzadsze gatunki jak ukleje czy wzdręgi. Praktycznie to co znajdziemy w Zalewie Sulejowskim może się znaleźć także w Pilicy.
Bogactwo Zalewu Sulejowskiego
Do wędkowania na wodach Zalewu Sulejowskiego nikogo nie trzeba przekonywać, bo tu ryba bierze i poszczycić się można naprawdę dużymi okazami. Okolice Smardzewic, Tresty, Zarzęcina, Karolinowa czy też betonów na Starej Wsi obfitują w płocie, leszcze, sumy, sandacze, okonie, szczupaki, karasie, liny czy karpie. Jeśli znajdziemy dobre miejscówki, to możemy liczyć na naprawdę obfite łowy, ostatnio m.in. wędkarze łowiący w okolicy Starej Wsi chwalą się okazami suma o długości nawet powyżej 220 cm. Plusem jest to że możemy tu łowić zarówno z brzegu, jak i z łodzi. Minusem niestety słaby dojazd samochodem do brzegu, który może nas kosztować słony mandat, a legalnych parkingów jest jak na lekarstwo.
Niewykluczone, że w najbliższych latach Tomaszów Mazowiecki odzyska kolejne miejsca do wędkowania. Cały czas trwają rozmowy dotyczące odtworzenia Stawu Starzyckiego, który został zniszczony podczas powodzi 20 lat temu. W założeniu poza funkcją rekreacyjną miałby on funkcję zarówno rekreacyjną jak i wędkarską. Trwają również rozmowy w sprawie stawu w Parku Solidarności, który jest obecnie poddawany rewitalizacji. Warto wiedzieć, że za łowiska na naszym terenie odpowiadają cztery koła podległe pod Okręg Piotrkowski Polskiego Związku Wędkarskiego. Jego członkowie dbają o prządek na łowiskach, a także pilnują przestrzegania przepisów wśród wędkarzy. Aby legalnie łowić, konieczne jest opłacenie Karty Wędkarskiej.
Niestety w Tomaszowie i gminie Tomaszów nie ma obecnie łowisk komercyjnych, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Najbliższe takie gospodarstwa są w Chociwiu, Woli Łokotowej koło Jeżowa czy też łowisko karpiowe w Spale. Można tam spotkać tomaszowian. Ale wielu wybiera i poleca właśnie tomaszowskie miejscówki.
